o magicznych wilkach

Fantasia · Wysłany: Sob 15:34, 01 Mar 2008 Temat postu:

<Otarłam łzy> Ide do szpitala. Niech sprawdzą czy jestem w ciąz. Jak tak to modle się ab sie urodził jeden...

Kawaii · Wysłany: Sob 20:58, 01 Mar 2008 Temat postu:

-Wszystko będzie dobrze, obiecuję. Na pewno nie będziesz ciężarna! -stwierdziłem pewnym głosem. W środku cały się trzęsłem ale ona tego nie musi wiedzieć.
Poszedłem z nią do medyka.

Dream · Wysłany: Nie 16:47, 02 Mar 2008 Temat postu:

Podszedł do córeczki.
-nie płacz, zaraz Cię zbadam w lecznicy Wink

-Polizał córeczkę i powiedział jej do ucha dal niej pardzo znaczące słowa...

Diana

Przyszłam razem z siostrą,położyłam się i myślałam patrząc na siostrę Vitani.

Vitani

Leżałam i wpatrywałm się w niebo. - Pobawimy się w zgadywanie kształtów chmurek ?

Diana

-O,wiem to smok...a to pies....-.zgadywałam patrząc w chmury.

Vitani

A to ptaszek, a tam widać kotka - zgadywałm razem ze swoą soistrzyczką.

Diana

-O,a to wilk!!!-.krzyknęłam,zaczęłam się śmiać,powiedziałam do siostry.
-Choć się pobawić,na trawie...-.powiedziałam i wbiegłam na trawę.

Vitani

Pobiegłam za siostrą i skoczyłam na nią. Poturlałyśmy się kawałek.

Dream

Akurat szedł, gdy widział, że młoda wadera wprost się na niego wturla.
W ostatniej chwili wzbił się w powietrze.
He he... Ach te małe wilczki, wszędzie ich pełno, a niedługo za je psoty dostanę zawału x___X Wylądował i położył się na ziemi, obserwując młode waderki.

Diana

-Ale fajna zabawa,hahaha.....-.powiedziałam i znów poturlałyśmy się.

Dream

Nie zauważył Diany, gdy szedł...
BĘC!
Leżał na ziemi plecami, drgając lekko łapami.
Chyba niedługo dostanę zawał xD... Powiedział podnosząc łeb i z wywalonym językiem, runął głową na ziemię.

Diana

-O,przepraszam cię Dream nic ci nie jest???hahaha-.spytałam i polizałam go po pysku.

Dream

Zareagował jakby poparzono go wodą, nie znał tego uczucia, lecz go nienawidził.
Aby nie narzucać się na waderę, odszedł, ale na grani powiedział tylko kilka słów:
Nie, nic mi nie jest.
Jednak został i położył się pod drzewem.

Diana

Odprowadziłam Dreama wzrokiem,zdziwiłam się trochę,po chwili myślenia,znów zaczęłam się bawić.