Autor |
Wiadomość |
Fantasia |
Wysłany: Nie 13:36, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
<Uśmiechnęłam się sztywno> |
|
|
Kawaii |
Wysłany: Sob 20:59, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ucałowałem ją czule.
-Będziemy mieć całą szczęśliwą rodzinę, obiecuję moja Ty piekna... |
|
|
Fantasia |
Wysłany: Sob 15:41, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Wiem. Ja też bym chciała mieć z TOBĄ szczeniaki, ale z NIM<otarłam łzę>Kocham cię I TYLKO Ciebię |
|
|
Kawaii |
Wysłany: Pią 20:59, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
-Już -warknąłem.
-Od teraz już nigdy nie będziesz sama się włóczyć, zgoda?
A szczeniaków nie będzie, jak już... za jakiś czas chciałbym... chcę żebyś była matką moich dzieci, i wierz mi, nic tego nie zmieni ukochana. |
|
|
Fantasia |
Wysłany: Pią 20:56, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Prubowałam! Zakryli mi pysk! |
|
|
Kawaii |
Wysłany: Pią 20:55, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Spojrzałem na nią mniej więc ej o tak -> o.O
-Nie możesz wiedzieć tego tak od razu dziewczyno! -warknąłem zatrzymując ją.
Dlaczego nawet nie krzyczałaś?!-wrzasnąłem zdenerwowany. |
|
|
Fantasia |
Wysłany: Pią 20:53, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Zgwałcili mnie!<Wybuchnęłam płaczem> W ciązy jestem! |
|
|
Kawaii |
Wysłany: Pią 20:46, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pobiegłem za nią bez słowa zdziwiony jej zachowaniem.
Uśmiechnąłęm się czarująco
-Do twarzy Ci w świetle księżyca, wiesz? |
|
|
Fantasia |
Wysłany: Pią 20:42, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
<Wpadłam na Kawaii uciekając> Zwiewamy! opowiem ci to gdzie idziej! |
|
|
Kawaii |
Wysłany: Pią 20:38, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Fantasio! -zawołałem szukając ukochanej przy blasku księżyca. |
|
|
Fantasia |
Wysłany: Pią 20:29, 29 Lut 2008 Temat postu: Mroczna polana z gęstymi krzakami |
|
Tu jest polana odrośnieta tak gęstymi krzakami, ze można się zgubić... UWAGA NIC NIE WIDAĆ!!
________________________________________
,Lezałam przy krzakach gdy nagle jakieś 5 wilków wciągnęło mnie w krzaki
i dali do swogo chyba dowódcy. Tych 5 mnie trzymało więc nie mogłam się ruszać i 1 zakruł mi pysk. Dowódca zaczął mnie kopulować, a jak skończył to się zaśmiał okrutnie i wypchneli mnie z za krzaków. Ja popędziłam ze łzami w oczach daleko, daleko. Czułam jak płud rozwija mi się...> Dlaczego ja!? Dlaczego ja!?<płakałam> |
|
|